Dieta wegańska powoli przekonuje do siebie nawet zagorzałych mięsożerców. Niektórzy przechodzą na nią z powodów moralnych, inni robią to dla lepszego zdrowia i to właśnie ci drudzy częściej mają większe problemy z odzwyczajeniem się od smaku wyrobów odzwierzęcych. Tęsknią nie tylko za mięsem, ale często i za serem. A akurat ten wyrób łatwo można sobie zastąpić w diecie różnymi wegańskimi produktami – płatkami drożdżowymi, tofu albo nawet orzechami.
Tofu
Podstawowym i najczęściej stosowanym zamiennikiem żółtego sera jest oczywiście tofu, czyli też ser, tyle że sojowy. Pozyskuje się go z mleka sojowego. Z uwagi na ten fakt charakteryzuje się on wysoką zawartością białka, dzięki czemu wprowadza do diety wegańskiej liczne aminokwasy, w tym także te egzogenne, jakich ludzki organizm sam nie produkuje. Tofu nie ma jakiegoś określonego smaku, ale bez trudu można mu go nadać i właśnie to jest w nim najwspanialsze. W zależności od tego, jak się je przyprawi i z czym się je połączy, stanie się ono zupełnie innym produktem.
Orzechy
Akurat te produkty można wykorzystać na kilka ciekawych sposobów w zależności od tego, z jakim konkretnym gatunkiem orzechów ma się do czynienia. Migdały często są używane do tworzenia wegańskiego parmezanu. Aby wykonać z nich coś podobnego, wystarczy połączyć je z niewielką ilością płatków drożdżowych. Z kolei z nerkowców da się zrobić przepyszny i bardzo zdrowy twarożek. W tym celu solidną garść orzechów należy połączyć z tofu w identycznych proporcjach – jeżeli masa okaże się zbyt gęsta, można dolać do niej odrobinę napoju sojowego lub po prostu wody.
Płatki drożdżowe
Tak naprawdę to właśnie płatki drożdżowe (https://planteon.pl/przyprawy-swiata/dodatki-spozywcze/platki-drozdzowe-nieaktywne) okazują się najlepszym wyborem, dużo lepszym niżeli orzechy i przygotowane z nich mieszanki czy nawet klasyczne tofu. Dlaczego? Ano dlatego, że najbardziej przypominają w smaku ser żółty i podobnie jak on stają się na diecie bardzo dobrym źródłem witamin z grupy B. Takie płatki można dodawać do przeróżnych potraw, zapiekanek, a nawet zup (aby je zagęścić).